
Stolicą futbolu wbrew pozorom nie jest Brazylia. Z historycznego punktu widzenia miejscem, gdzie narodziły się zasady gry i zrębki profesjonalnej ligi jest małe angielskie miasteczko Sheffield w hrabstwie Yorkshire, które swoim „pomysłem” zaraziło świat i doprowadziło do zjawisk tak stresujących, jak Mundial…
W piłkę nożną grano już w starożytnych Chinach, jakieś 2 tysiące lat temu. Znali tą dyscyplinę zarówno Grecy, jak i Rzymianie, z powodzeniem praktykowała cała Europa. Ale dopiero XIX wiek przyniósł potrzebę unifikacji zasad gry w popularną „kopaninę”. Dotąd każda szkoła, miasteczko, stowarzyszenie, które czasem grywały w piłkę miały własne zasady. A jeśli postanowili się spotkać na wspólnym boisku – no cóż, przydawała się sztuka negocjacji i zasoby pięściarskie kibiców... Zresztą sam dobór drużyny mógł być problemem – wszyscy pamiętamy sytuacje, gdy wszyscy członkowie naszej dziecięcej drużyny chcieli koniecznie strzelać gole, zostawiając smętnie osamotnioną bramkę…

Warto zauważyć, ze ówczesny futbol w Anglii różnił się mocno od dzisiejszego odpowiednika. Jego zasady oparte były na popularnej wśród gentlemanów (głównie

W tamtych czasach futbol przypominał bardziej dzisiejsze rugby – bramka nie posiadała poprzeczki, więc uznawano każdy gol, który przeleciał w obszarze wyznaczanym przez dwie tyczki. Poprzeczka pojawiła się dopiero w 1875 roku. Sami zawodnicy byli z reguły umięśnionymi napastnikami. Ponieważ definicja spalonego była wtedy o wiele szersza, a bramkarz mógł bezkarnie buszować po całej swojej połowie boiska tłum takich osiłków otaczających zawodnika z piłką był często jedyna szansą na doprowadzenie jej do bramki przeciwnika. Rzuty karne nie obowiązywały – zakładano z góry, że gentelmani nie mogliby nikogo umyślnie uderzyć. Można się było jedynie poskarżyć kapitanowi lub jednemu z superarbitrów. Sędziowie w dzisiejszym rozumieniu na boiska weszli dopiero w 1891 roku, zaś żółte i czerwone kartki, wzorowane na londyńskich światłach ulicznych jeszcze później.
Strój piłkarski też nieco się dzisiaj zmienił. Początkowo angielscy zawodnicy grali w obszernych pumpach lub długich spodniach i – obowiązkowo – w czapkach, a czasem nawet w krawatach. Nawet dobór obuwia nie był wtedy oczywisty – w 1950 roku, gdy FIFA zabroniła grać na bosaka i wprowadziła obowiązkowe piłkarskie buty, z ówczesnych Mistrzostw Świata wycofały się oburzone Indie. Piłka z początku była niezbyt okrągła – nadmuchany, jajowaty świński pęcherz, który miał tendencję do nasiąkania wodą. Pomimo to piłka taka była dużo lżejsza od dzisiejszej, gumowej: ważyła ok. 340-425 gramów. W 1937 roku zwiększyła swoją wagę i dziś waży od 396 do 453 gramów.*
Pierwszy mecz drużyna z Sheffield rozegrała z

Pierwszy mecz międzynarodowy między Szkocją a Anglią rozegrano w 1872 roku (zakończył się remisem), zaś największą publiczność w historii miał finałowy mecz Mistrzostw 1950 roku: Urugwaj contra Brazylia – 199 850 osób. FIFA powstała zaś w 1904 roku, po dwuletnich próbach porozumienia się międzynarodowych organizacji futbolowych. Ale to już inna historia…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz